Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wydłuża się lista żółtych i czerwonych stref w Polsce, to problem dla działających tam firm. - Te firmy nie mają niższych potrzeb pracowniczych, ale trudniej jest im znaleźć pracowników. Ci, gdy widzą, że gdzieś jest zagrożenie ogniskiem covidu, to nie aplikują, starają się szukać zajęć, które dają im poczucie bezpieczeństwa - powiedział w programie "Money. To się liczy" Krzysztof Inglot, prezes Personel Service. - Widać wyraźnie, że i sam covid, i strefy w Polsce wpływają nie tylko na hotelarstwo czy restauracje, ale też na duże fabryki, które do produkcji potrzebują ludzi, a jest ich mniej, jeżeli gdzieś jest czerwona strefa - dodał.

KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
Darek
5 lata temu
to nie pandemia namieszała tylko rząd! Pod pretekstem wirusa podobnego do grypy,którego 95% zakażonych przechodzi łagodnie ,albo bezobjawowo, rujnuje się wszystkim ludziom życie i biznesy. Mam nadziej że ktoś za to zawiśnie. Nie tylko politycy ,ale i kłamliwi dziennikarze.
rżenie
5 lata temu
najgłośniej wymuszają w takich warunkach pracę lokalni urzędnicy, którzy sami od kwietnia praktycznie normalnej pracy nie podjęli a jedynie starają się brylować Online
ludzie mądrze...
5 lata temu
A ten personel service to czasami nie pośrednik co bierze od pracodawcy 40 zł za godzinę a ludziom płaci 15 zł/h?
...
Następna strona