Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wydłuża się lista żółtych i czerwonych stref w Polsce, to problem dla działających tam firm. - Te firmy nie mają niższych potrzeb pracowniczych, ale trudniej jest im znaleźć pracowników. Ci, gdy widzą, że gdzieś jest zagrożenie ogniskiem covidu, to nie aplikują, starają się szukać zajęć, które dają im poczucie bezpieczeństwa - powiedział w programie "Money. To się liczy" Krzysztof Inglot, prezes Personel Service. - Widać wyraźnie, że i sam covid, i strefy w Polsce wpływają nie tylko na hotelarstwo czy restauracje, ale też na duże fabryki, które do produkcji potrzebują ludzi, a jest ich mniej, jeżeli gdzieś jest czerwona strefa - dodał.

KOMENTARZE
(23)
janek
3 lata temu
Jaka pandemia chyba strachu .... rzad zajedzie klase srednia przedsiebiorcow ...zostana sami 500 plusy czyli niewolnicy
ENTER
3 lata temu
Polska jest w czerwonej strefie od czasów Mieszka I .
?????????????
3 lata temu
Dlaczego dyrektorzy szpitali ?Zwalniają, pozwalają odejść personelowi WYKWALIFIKOWANEMU . Ministerstwo nie powinno zobaczyć , że przy brakach personelu tzw Białego dyrektorzyna zwalnia , lub stosując tzw mobing zmusza do tego aby ktoś musiał napisać zwolnienie za porozumieniem stron . Wystarczy zobaczyć ! ilu lekarzy, pielęgniarek odeszło ze szpitala ( można to sprawdzić ministerstwo). Zatrudniono ile osób ? w ostatnich 4 lat z wykształceniem odpowiednim, do pracy z pacjentem ( nie licze tzw swoich do kadr). Zatrudnianie na staż nie chodzi w grę
Gdańszczanin
3 lata temu
Pracować nie chcą, ale na zagraniczne wycieczki to jeźdzą. Znam takich, zdalna praca, zakupy przez internet, a obecnie drugi tydzień na zagranicznym urlopie. Tępi ludzie, szkoda słów.
divco
3 lata temu
money przestańcie pisać brednie i siać ferment. To dzięki mediom w marcu była ogólnopolska panika i tak fatalna sytuacja gospodarcza. To właśnie wy pseudo dziennikarze odpowiadacie za to co się dzieje w kraju! STOP PSEUDO-DZIENNIKARZOM!
...
Następna strona