Zakaz handlu w niedziele do zawieszenia? "Są dwa warianty"

Tych którzy chcą aby sklepy były otwarte w niedzielę zapraszam do pracy w sklepie .My nie jesteśmy robotami.Praca w pandemii stała siętragiczna.Klienci przychodzą kilka razy w dniu po głupstwa tak jagby nie można zrobić zakupów raz na kilka dni .To jest chore .Takie osoby powinny być karane.

A co z ludzmi którzy muszą iść do pracy w niedzielę. Dla wielu z nich to jedyny wolny dzień, ja pracuję w sklepie samoobsługowym gdzie codziennie stoją do stoiska mięsnego ci sami ludzie, nie przychodzą co drugi, co trzeci dzień tylko codziennie, czasami nawet 2 razy dziennie. W wolną niedzielę (każdą) odrabiamy z mężem z dziećmi lekcje i nadrabiamy zaległości, bo po pierwszej zmianie nie zawsze da się wszystko dokładnie zrobić, a jeszcze trzeba ugotować obiad,uprać, posprzątać itp, a przed drugą zmianą też nie da się odrobić wszystkich lekcji bo jest mało czasu, a gdzie odpoczynek. Sklepy są otwarte do 22 to zawsze można znaleźć czas do poludnia, albo popoludniu, żeby zrobić zakupy

Jestem sprzedawca pracuje 6 dni w tyg często bez dnia wolnego niedziela to dla mnie błogosławieństwo... Nie ma żadnych tłumów na sklepach... A za to jest nas pracowników za mało aby jeszcze w niedzielę chodzić do pracy

Niech Ci co chcą niedziel handlowych sami pójdą postać za ladą, obsługiwać wycieczkowiczów, bo normalny człowiek w niedzielę nie pójdzie na wielkie zakupy.

Żądam za pracę w niedzielę godziwej zapłaty. A jeżeli mam pracować za najniższą to wolę spędzać czas z rodziną w domu