Kryzys wywołany koronawirusem. Polacy boją się o przyszłość, o miejsca pracy. - Rzeczywiście Polacy najbardziej interesują się teraz swoim zdrowiem i bezpieczeństwem ekonomicznym. Wielu czekało, jaka ustawa wyjdzie z Sejmu. Gdy zobaczyli, że pomoc dla pracowników, przedsiębiorców i prowadzących małe firmy jest tak mała, zamykali firmy, niektórzy tracili pracę - powiedziała w programie specjalnym WP "Koronawirus" Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu oraz kandydatka KO na prezydenta. - Musimy zobaczyć, gdzie znaleźć oszczędności. W tak trudnym momencie trzeba usiąść do budżetu i zobaczyć, jakie wydatki mogą zaczekać. Teraz najważniejsze to inwestować w ludzi - dodała. Jej zdaniem, należy zastanowić się nad odłożeniem w czasie części budżetowych wydatków. Dopytywana o to, czy 500+ na pierwsze dziecko powinno teraz zostać zniesione, odparła: "Chciałabym zobaczyć budżet i to policzyć. Teraz ludzie są najważniejsi".