Wśród nauczycieli krąży sms, w którym pojawia się obawa, że po zawieszeniu strajku rząd tak zmieni prawo, że pedagogom w ogóle zabroni się organizowania strajków. Takie rozwiązanie działa na Węgrzech. - Jestem przekonany, że takiego pomysłu nie będzie. Żeby coś takiego zrobić, trzeba zmienić ustawę o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Nie wierzę w to - mówił w programie "Money. To się liczy" Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.