Zaloguj
Notowania
- Przyjechaliśmy w pokojowej demonstracji. Mamy ten sam cel, chodzi o wypłatę odszkodowań. Ktoś zatrzymał biznesy z dnia na dzień - podkreślał uczestnik protestu w Warszawie. Jak mówił naszemu reporterowi, jego firma w czasie pandemii traci od pięciuset tysięcy do miliona złotych miesięcznie. Demonstracja zgodnie z zapowiedziami miała ruszyć spod Placu Zamkowego, ale do tego nie doszło. Wobec protestujących użyto gazu pieprzowego. Zatrzymany został senator Jacek Bury. - To bezprawne zatrzymanie - skomentował nam poseł Michał Szczerba. - Zgromadzenie było legalne, więc nie powinno zostać rozwiązane. Uczestnicy w sposób pokojowy nie mogli wyrażać swoich poglądów obywatelskich - powiedział naszemu reporterowi Szczerba.
494
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(494)
Realista
4 lata temuA ja mimo pandemii pracuje cały czas i pomimo dobrego wykształcenia i niezłej stabilnej firmy zarabiam 2 tysiące złotych .... ale netto. I nie zwalam winy na PiS. Mieszkam w biednym województwie i nie szukam pracy z racji wieku. A przedsiębiorcy chcieliby wielkich odszkodowań za nicnierobienie. Tak się nie da.
Obserwator
4 lata temuJakie legalne ? Była wydana zgoda na demonstrację ???
przecież oni ...
4 lata temuile dostali od tuska na strajk ---będą wciskać cwaniaki ze maja firmy żałosne ---dość mamy tych trutni co na naszym żyją a my nic nie mamy z tego PO wstydź się
Przedsiębiorc...
4 lata temuTarcza finansowa tylko podzieliła przedsiębiorców na lepszych i gorszych zupęłnie łamiąc nasze prawa obywatelskie. I co usłyszeliśmy? Tym czasem weźcie sobie kredyt bo pomocy nie ma i nie będzie.
Ok
4 lata temuGnać tą bandę przedsiębiorców leni!
...
Następna strona