- Przedsiębiorca stanie przed dylematem. Będzie miał potężną opłatę, nieuwzględnioną w umowach handlowych i zacznie ponosić straty. Im mniejszy przedsiębiorca, tym szybciej jego firma upadnie - mówił w "Money. To się liczy" Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. - Mamy mocny efekt strzyżenia przedsiębiorców. Wełny nie będzie, owce zaczną padać - dodał.