Kryzys w edukacji, nauczyciele odchodzą z zawodu. - Trzeba mieć dużo samozaparcia, by odejść z lubianej przez siebie pracy do innego zawodu, gdzie trzeba pracować fizycznie, by mieć więcej pieniędzy. Przykłady, które znam, opierają się na tezie, że przychodzę do domu o godz. 20 i tę pracę zakończyłem - powiedział w programie "Money. To się liczy" Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Na pewno nie ma już nauczycieli, którzy zarabiają poniżej pensji minimalnej. Zmieniło się też sporo w administracji szkolnej, jednak to pociąga konsekwencje dla samorządu. Nadal uważamy, że zdecydowanie źle zarabiają nauczyciele. Chcąc pozyskać najlepszych z najlepszych, więc absolwentowi UW nie możemy na start proponować 2700 zł brutto - dodał.