Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Czy Polska jest zabezpieczona przed powodzią? "Polder w Raciborzu chroni 2,5 mln Polaków"

- Mechanizmem zabezpieczenia są głównie zbiorniki retencyjne i poldery. Za chwilę otworzymy polder suchy w Raciborzu, to była gigantyczna inwestycja Wód Polskich, on chroni 2,5 mln naszych obywateli na południu Polski. Gdyby wydarzyła nam się powódź stulecia, taka jak była w 1997 roku, to ten polder łapie całą falę powodziową - mówił w programie "Money. To się liczy" Przemysław Daca, prezes PGW Wody Polskie. Dopytywany o stan wałów, odpowiedział, że są cały czas remontowane, dużo udało się zrobić, ale też dużo wciąż jest do zrobienia. - Gospodarka wodna przez kilkadziesiąt lat była zapomniana i niedofinansowana, nawet mamy lukę pokoleniową, bo przestaliśmy kształcić hydrotechników - tłumaczył. Dodał, że teraz prowadzone są inwestycje, również wałowe, na 2 mld zł.

KOMENTARZE
(3)
Noprosze
4 lata temu
Pewnie to wina tegorocznej suszy.
nizawisly
4 lata temu
Tak ..najpierw susza , potem powódz. Niezły sposób aby "wyrzeżbić" kasę z Unii dla rolników,którzy ciągle narzekają , że "klepią biedę" i jak to im jest żle. A szaraczki płacą za truskawki 15 zł, jabłka 8zł, wiśnie 28 zł. Oby tak dalej.
spokój grabar...
4 lata temu
w tym kraju, rządzonym przez bandę gamoni, w tym samy roku jest powódź o potem susza. Jedyny kraj na ziemi. Znów wracamy do komuny, kiedy niemcy mówlili na dziadostwo "polnische wirtschaft".