Notowania
- Wielokrotnie mówiłem, że gdyby na początek w Pracowniczych Planach Kapitałowych kapitał gromadziło 40 proc. Polaków, to byłbym zadowolony - mówi w programie "Money. To Się Liczy" prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Jak wskazuje, i tak oznaczałoby to kilka milionów Polaków uczestniczących w programie i oszczędzających na przyszłość. - Docelowo chciałbym, żeby w ciągu kilku miesięcy udało się dojść do 60-70 proc. - mówi Paweł Borys. Prezes PFR zaznacza jednak, że nigdzie na świecie programy oszczędnościowe nie mają lekkiej drogi. Stąd niezbędna jest edukacja i konsekwencja. - PPK to czysty zysk - przekonuje.
29
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(29)
WYRÓŻNIONE
Nicki nick
6 lat temuPO i kwestia OFE jasno pokazuje co to znaczy robić takie inwestycje emerytalne w "demokratycznym" kraju, który szanuje własność prywatną.
Oczywiście się wypisałem - nie dlatego żebym uważał że oszczędzanie na starość nie ma sensu albo żebym spodziewał się emerytury większej niż 1200 zł na rękę - po prostu brakuje zaufania do Państwa. Dziś ogłaszają PPK jutro (zmiana rządu) likwidują PPK "gubiąc" po drodze jakieś 11 mld. zł. A po jutrze (zmian rządu albo i nie) ogłaszmy "Program Patriotycznej Eutanazji Pawulon+)
Prawienormaln...
6 lat temuSzkoda, że nikt nie wspomni o tym, że na koniec okresu składkowego, państwo "pobiera" 15% zgromadzonego kapitału. Uwaga!
Ad
6 lat temuCzysty zysk dla banksterow różnej maści...
...
Następna strona