"Nasza odpowiedź (dla Komisji Europejskiej)
jest właśnie przygotowywana. Jej konkluzja jest taka, że musimy podporządkować się dyrektywie, ale jednocześnie widzimy możliwości takie, jak pozostawienie zwolnienia z VAT na usługi internetowe dla szkół" - powiedział Gronicki w poniedziałkowym wywiadzie dla PAP.
"Użytkownicy indywidualni będą mogli liczyć na obniżenie cen (usług internetowych), gdy rządowi uda się doprowadzić do zmian regulacji w sektorze telekomunikacji. Na te rozwiązania trzeba jednak jeszcze poczekać" - dodał Gronicki.
Komisja Europejska zażądała wyjaśnień od polskiego rządu na temat zwolnienia usług dostępu do internetu z VAT. Taki zapis - niezgodny z prawem unijnym - znalazł się po ostatniej nowelizacji ustawy o tym podatku, uchwalonej w marcu przez parlament.
Odpowiedź Polski KE powinna otrzymać najpóźniej 9 września. W przypadku niezastosowania się do zaleceń komisji Polska mogłaby zostać ukarana grzywną.
Tymczasem ustawa o VAT uchwalona przez Sejm na początku tego roku zawiera więcej przepisów niezgodnych z prawem unijnym. Zakłada ona m.in., że towary dla dzieci - jak odzież dla niemowląt i obuwie dziecięce - opodatkowane są 7-proc. stawką. Z 7-proc. stawki korzystają też wyroby sztuki ludowej oraz rękodzieła i rzemiosła ludowego i artystycznego, które mają atest Krajowej Komisji Artystycznej i Etnograficznej.
Gronicki przypomniał, że w trakcie dyskusji o sposobach nowelizacji VI dyrektywy Polska zgłosiła propozycję, aby prawo unijne dopuszczało możliwość opodatkowania tych wyrobów preferencyjnymi stawkami VAT. Podobnie miałoby być także w przypadku dostępu do internetu.
"Propozycje zostały złożone, dyskusja trwa" - powiedział.