- poinformował PAP Marek Zuber, analityk BPH.
Piątkowy poziom zamknięcia odpowiada 7,65 proc. powyżej parytetu sprzed upłynnienia wobec 6,95 proc. w czwartek po południu.
Złoty umocnił się o 1,08 proc. w stosunku do USD i o 0,63 proc. wobec euro.
Zdaniem analityków umocnienie złotego jest wynikiem realizacji zysków przez inwestorów ze sprzedaży waluty i zakupu złotego. Na początku zaczęli robić to inwestorzy londyńscy, a później przyłączyli się inwestorzy krajowi.
'Duże znaczenie ma stabilizacja sytuacji na rynkach wschodzących. Także w Argentynie nastroje są bardziej optymistyczne i już od dwóch dni ceny tamtejszych obligacji rosną' - powiedział PAP Marcin Bilbin, analityk walutowy Banku Handlowego.
Według Zubera na umocnienie złotego wpłynęły dano o podaży pieniądza po dwóch dekadach lipca oraz zlecenia klientowskie.
Podaż pieniądza w dwóch dekadach lipca wzrosła o 2,1 proc., czyli o 6.481,7 mln zł, do 314.013,7 mln zł, a znaczny przyrost akcji kredytowej, zdaniem Zubera, może świadczyć przeciw obniżce stóp w sierpniu, mimo publikacji pozytywnych danych o cenach żywności.
Wartość kredytów udzielonych przez sektor bankowy wzrosła w dwóch dekadach lipca o 2,1 proc. do 218.042,3 mln zł, a od początku roku wzrosła o 5,7 proc., a wartość kredytów udzielonych osobom prywatnym wzrosła o 3,4 proc. do 51.870,9 mln zł, a od początku roku wzrosła 7,6 proc. Analitycy prognozują spadek inflacji w lipcu do 5-5,3 proc. z 6,2 proc. w czerwcu. Powrót inflacji na ścieżkę spadku uważają za argument przemawiający za kolejną obniżką stóp procentowych, która, ich zdaniem, może nastąpić już w sierpniu.
Ostatni raz Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe w czerwcu o 150 pkt. bazowych. W sumie w tym roku skala obniżek wyniosła 350 pkt. bazowych. 'Kurs złotego w przyszłym tygodniu zależy m.in. od sytuacji TP SA i nowej oferty France Telecom, która będzie znana we wtorek. Złoty powinien wahać się około 8 proc. powyżej parytetu, a inwestorzy będą nadal sprzedawać dolary i kupować złotego' - powiedział Bilbin.
'Od dzisiaj obserwujemy wzrost euro w stosunku do dolara o około 0,5 proc. i to wpływa na nominalną wartość złotego wobec głównych walut. Złoty będzie się umacniał i może dojść w przyszłym tygodniu do 4,21 zł za USD i 3,75-3,76 zł za euro' - dodał analityk.