Rynek PLN
Po porannym osłabieniu się złotego kolejne godziny notowań przyniosły ustabilizowanie się notowań wokół poziomu parytetu. Do opublikowanego przez dzisiejszą prasę wywiadu z wicepremierem Hausnerem odniósł się premier Marek Belka, który powiedział, iż Jerzy Hausner nadal pozostaje w rządzie i jest odpowiedzialny za reformę finansów publicznych, która nie zostanie „rozwodniona”. Dodał także, iż w najbliższym czasie spotka się z kierownictwem Socjaldemokracji Polskiej. Nie chciał jednak powiedzieć, czy zgodzi się na warunki ugrupowania Marka Borowskiego, które nadal obstaje przy wcześniejszych wyborach parlamentarnych. Z kolei marszałek Sejmu Józef Oleksy stwierdził, iż głosowanie nad wotum zaufania dla gabinetu Belki w tzw. trzecim podejściu odbędzie się dopiero po wyborach do Parlamentu Europejskiego zapowiedzianych na 13 czerwca.
Rynek czeka teraz na publikację danych o dynamice cen żywności i napojów bezalkoholowych za I połowę maja br. (szacunki 1,0 proc. r/r).
Rynek międzynarodowy
Tak jak się spodziewaliśmy notowania euro zyskiwały dzisiaj na wartości w relacji do dolara. Duży wpływ na to miała publikacja majowego indeksu Ifo z Niemiec, który wyniósł 96,1 pkt. wobec 96,3 pkt. w maju, czyli tak jak oczekiwał rynek. Niemniej jednak istniały obawy, iż dane te będą gorsze (zwłaszcza po wcześniejszym odczycie wskaźnika ZEW). Tym samym dzisiejsze informacje zostały przyjęte bardzo dobrze, zwłaszcza, iż w zachodnich landach optymizm przedsiębiorców nieznacznie wzrósł, co pokazuje, iż nie obawiają się oni negatywnego wpływu cen ropy na kondycję gospodarki. W komentarzu do danych, główny ekonomista Ifo, Germot Nerb powiedział, iż nie widzi obecnie powodów do dalszych „nacisków” na Europejski Bank Centralny w kwestii obniżek stóp procentowych. Z kolei członek ECB, Axel Weber stwierdził, iż obecny poziom stóp procentowych jest na niskim poziomie zapewniającym wzrost gospodarczy (nie są zatem potrzebne „stymulatory” w postaci obniżek stóp procentowych). Odniósł się także do możliwości ponownego
przekroczenia poziomu 3 proc. deficytu budżetowego przez Niemcy w tym roku, wzywając do podjęcia niezbędnych reform.
Kluczowe dane są jednak jeszcze przed nami – majowy wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów ośrodka Conference Board. Po zachowaniu się rynku eurodolara widać, iż inwestorzy coraz mniej wierzą we wcześniejsze szacunki, które mówiły o wzroście tego wskaźnika do poziomu 4 miesięcznego maksimum na poziomie 93,5 pkt. Coraz większe są obawy o negatywny wpływ cen ropy, zwłaszcza, iż nadal utrzymuje się ona na wysokim poziomie (dzisiaj oscylowała wokół 41,5 USD). O tej samej porze, czyli o godz. 16:00 opublikowane zostaną dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA w kwietniu, które szacowane są na poziomie 6,45 mln.