- poinformowali dealerzy.
Za dolara rano płacono 4,03 zł, a za dolara 4,505 zł. Odchylenie wynosiło 0,65 proc. po słabszej stronie parytetu.
W środę polska waluta znacznie straciła na wartości, w związku z obawami rynków o kształt polityki fiskalnej państwa.
"Dzisiaj raczej bez przeceny. Rynek wysłał rządowi ostrzeżenie i czeka" - powiedział PAP ekonomista TMS Marek Zuber.
We wtorek rząd obradował na średniookresową strategią finansów publicznych. W dokumencie rząd pokazuje trzy możliwie scenariusze polityki fiskalnej państwa.
Rządowi eksperci proponują ograniczenie deficytu budżetu w roku 2007 do poziomu poniżej 3 proc. PKB, co ma umożliwić przyjęcie euro rok później.
Również na rynku obligacji w czwartek rano sytuacja ustabilizowała się, po środowym załamaniu i fiasku przetargu PS0608.
"Pojawiły się pierwsze oferty handlu z Niemiec" - powiedział Zuber.
Ministerstwo Finansów nie przyjęło żadnej oferty na środowym przetargu obligacji pięcioletnich PS0608 z wystawionych na aukcji 2,7 mld zł. Popyt na aukcji wyniósł 1.933,3 mln zł. Rentowność obligacji dwuletnich OK0805 w czwartek rano wynosiła 4,95 proc. wobec 4,99 proc., papierów pięcioletnich PS0608 spadła do 5,69 proc. z 5,75 proc, zaś dziesięcioletnich DS1013 spadła o 1 pkt bazowy do 5,98 proc.