Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty pod presją kupujących

0
Podziel się:

Dzisiejszy dzień pokazuje, że osłabienie krajowej waluty, jakie obserwowaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia, jak również na początku obecnego, było jedynie chwilową korektą poprzedniej fali aprecjacji złotego.

USD/PLN
Dzisiejszy dzień pokazuje, że osłabienie krajowej waluty, jakie obserwowaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia, jak również na początku obecnego, było jedynie chwilową korektą poprzedniej fali aprecjacji złotego. Spora presja popytowa na krajową walutę jest dziś doskonale widoczne, bowiem złoty wyraźnie umacnia się nawet w towarzystwie umacniającego dolara na rynku międzynarodowym (zwykle powodowałby on osłabienie złotego względem dolara, jak również względem pozostałych walut). Jeśli spojrzeć na skalę korekty na tej parze, to nie zagroziła ona specjalnie długim pozycjom w krajowej waluty. Popytowi udało się dotrzeć jedynie do okolic 3.2870, natomiast pierwszym, poważniejszym oporem była strefa 3.3050 - 3.31. Aktualnie zatem należy się liczyć z możliwością dalszego umacniania krajowej waluty (zwłaszcza, w przypadku ponownego osłabienia dolara na rynku międzynarodowym, co na rynku krajowej waluty zostałoby dodatkowo wyeksponowane) w stronę ostatnich minimów, czyli okolic 3.2225. Ich przekroczenie winno się
przełożyć na wyznaczenie kolejnej fali aprecjacji złotego, przynajmniej do okolic 3.1820, czyli 161,8% wysokości aktualnej korekty, jaka została w piątek zapoczątkowana.

EUR/PLN
Presja popytowa na krajową walutę widoczna jest zwłaszcza względem euro. Najbliższy poziom oporu, czyli krótkoterminowa, przyspieszona linia trendu spadkowego przy 4.0750 okazał się już wystarczający i z tego miejsca mamy ponowny atak popytu na krajową walutę. Dziś zbliżyliśmy się do poziomu strefy wsparcia 4.00 - 4.01, czyli rejonu czerwcowych oraz lipcowych minimów. Jeśli nie udałoby się popytowi wybronić tych okolic, to liczyć należałoby się z wyznaczeniem kolejnej fali wyprzedaży europejskiej waluty i wówczas zostałaby otwarta droga do okolic 3.9050, czyli 161,8% wysokości lipcowej korekty. Odnośnie oporów, to najbliższym jest teraz wybroniona wczoraj linia trendu spadkowego (obecnie 4.07) i dopiero jej przekroczenie mogłoby zaniepokoić posiadaczy krajowej waluty. Można założyć, że do tego rejonu długie pozycje w złotym wydają się bezpieczne.

PLN BASKET
Dzisiejsze umocnienie złotego dość dobrze widoczne jest również na koszyku eurodolara względem krajowej waluty. Tutaj z kolei skutecznym okazał się opór przy 3.6760 (nieznacznie naruszony) i z tych okolic widoczny jest już zwrot. Tak niewielka skala korekty poprzedniego spadku sugeruje, że krajowa waluta jest nadal pod wyraźną presją kupujących i ostatnie naruszenie dolnego zakresu kilkumiesięcznego horyzontu przy 3.6450, ma sporą szansę przełożyć się w faktyczne, trwałe wybicie. W tej chwili należy zwrócić uwagę na ostatnie dołki, czyli 3.62 i jeśli te zostaną wyraźnie przekroczone, to spodziewałbym się wyznaczenia kolejnej fali deprecjacji koszyka przynajmniej do poziomu dołka z początku kwietnia, który został wyznaczony przy cenie 3.5836. Pokrywa się on bowiem również z poziomem 161,8% wysokości aktualnej korekty. Oporem w krótkim terminie są naturalnie wczorajsze maksima, czyli 3.6817 oraz nieco niżej wspomniane 3.6760.

GBP/PLN
Wspomniałem wczoraj, że niezwykle ciekawa sytuacja ma miejsce na parze funta względem krajowej waluty. Doszło tutaj do próby wybicia cen z około 3,5-miesięcznej formacji klina zniżkującego górą, jednakże rynek nie zdołał się utrzymać nad jej górnym ograniczeniem. Ceny w efekcie się cofnęły i zamiast wybicia, mamy pułapkę, które jak wiadomo lubią się mścić. Aktualnie widoczne jest tu również dość wyraźne umocnienie krajowej waluty, natomiast powrót cen w zakres formacji kazałby się obecnie spodziewać możliwości ponownego skierowania się rynku w stronę dolnego ograniczenia klina, które aktualnie zlokalizowane jest przy cenie 5.81, czyli w rejonie ostatnich minimów. Dopiero trwałe przekroczenie wczorajszego wierzchołka (5.9640) można by uznać za zapoczątkowanie jakiegoś trwalszego, wzrostowego odbicia. Do tego miejsca nadal posiadacze złotego mają przewagę, a wczorajsze, nieudane wybicie z formacji tylko ją wzmocniło.

CHF/PLN
Skala popytu na krajową walutę widoczna jest również bardzo wyraźnie na parze franka względem złotego. Tutaj sytuacja jest w zasadzie podobna do funta. Również mieliśmy do czynienia z nieudanym wybiciem nad poziom 3,5-miesięcznej linii trendu spadkowego, natomiast powrót pod jej poziom przełożył się na wyraźne umocnienie złotego. Aktualnie ceny zbliżają się ponownie do poziomu ostatnich minimów przy 2.58. Jeśli wsparcie to zostanie przełamane, zostałaby wówczas otwarta droga do poziomu 2.52, gdzie zlokalizowany jest poziom 161,8% wysokości lipcowej korekty. Warto również zwrócić uwagę, że niebawem znajdzie się tam również linia wyznaczona po minimach z ostatnich miesięcy, a zatem ma ona szansę również wzmocnić popytowe znaczenie tego poziomu. Aktualnie krótkoterminowym oporem jest wczorajszy wierzchołek przy 2.63 i dopiero jego przekroczenie każe się spodziewać pogłębienia korekty ostatniego trendu aprecjacji krajowej waluty. Do tego miejsca jej posiadacze mają w dalszym ciągu przewagę.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)