Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eurodolar: Słabnące byki skapitulują?

0
Podziel się:

Dzisiejsze minimum eurodolara wyniosło 1,5491. Na rynku można było zaobserwować brak zdecydowania wśród uczestników rynku, co do kierunku dalszych zmian.

Eurodolar: Słabnące byki skapitulują?

Dzisiejsze minimum eurodolara wyniosło 1,5491. Na rynku można było zaobserwować brak zdecydowania wśród uczestników rynku, co do kierunku dalszych zmian.

Publikacja indeksu PMI sektora produkcyjnego z Eurolandu nie wpłynęła na przebieg notowań. Indeks ten wyniósł 50,6 punktu i był nieznacznie niższy od poprzedniej wartości 50,7.

Dziś jeszcze poznamy indeks ISM sektora produkcyjnego w USA. Oczekuje się niewielkiego spadku do 48 punktów. W tym tygodniu poznamy jeszcze z Eurolandu inflację PPI za kwiecień. Oczekuje się wzrostu do poziomu 6,1% r/r. Najważniejszym wydarzeniem ze strefy euro będzie decyzja ECB o wysokości stóp procentowych. Prognozuje się pozostawienie ich na niezmienionym poziomie 4%.

Jednak dalszy wzrost inflacji z pewnością wpłynie na decyzję banku centralnego, co do wysokości stóp procentowych. W Wielkiej Brytanii również prognozuje się pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie 5%. Decydujących o wysokości stóp procentowych czekają niełatwe decyzje, ze względu na wysokie ceny towarów oraz spowalniające gospodarki. Z USA w tym tygodniu poznamy zamówienia fabryczne za kwiecień.

Oczekuje się spadku o 0,1%. Indeks ISM sektora usług spodziewany jest na nieznacznie niższym poziomie od ostatniego odczytu (52 punkty). Istotne informacje zza oceanu w tym tygodniu dotyczyć będą rynku pracy. Oczekuje się spadku zatrudnienia w sektorze prywatnym o 30 tysięcy osób. Ilość noworejestrowancyh bezrobotnych w ujęciu tygodniowym szacuje się na zbliżonym poziomie do poprzednich 370 tysięcy.

Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym prognozowana jest na (-52) tysiące i jest to wartość gorsza od poprzednich (-20). Potwierdzenie tych szacunków wskazywałoby na pogarszającą się sytuację na tamtejszym rynku pracy. W związku z decyzjami w sprawie stóp procentowych oraz danymi z rynku pracy w tym tygodniu rynek może charakteryzować się dużą zmiennością.

Dzisiejszy zakres zmian na rynku złota był ograniczony poziomami 880,95 i 893,88 usd/oz.

O godzinie 15.01 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5505 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: dzisiejsza sesja na rynku tej pary to przykład klasycznej konsolidacji w dolnym zakresie zmian ostatniej (zeszłotygodniowej) fali aprecjacji waluty amerykańskiej. Nieudana (przedpołudniowa) próba wyjścia kursu powyżej pierwszego technicznego oporu: 1,5560 - 1,5575 zakończyła się reaktywacją krótkich pozycji. Popołudniowa zmienność na wskaźnikach technicznych intra day wyraźnie ogranicza jednak obszar do dalszych spadków. Można w związku z tym przyjąć, że bardziej zdecydowane kupno ujawni się w przestrzeni 1,5490 - 1,5460. Sygnalną potwierdzającą czasowy powrót do słabszego dolara będzie trwały wzrost notowań powyżej bariery 1,5570.

RYNEK KRAJOWY

Na rynku krajowym można było dzisiaj zaobserwować powolną, acz systematyczną deprecjację naszej waluty. Dolar osiągnął swoje maksimum na poziomie 2,1804, a wspólna waluta 3,3835. W tym tygodniu nie poznamy żadnych istotnych danych o charakterze makroekonomicznym z naszego kraju. Bardzo ciekawą informacją jest możliwość całkowitej spłaty naszego zobowiązania w stosunku do Klubu Paryskiego.

Dziś odbył się przetarg bonów skarbowych. W przypadku 13-tygodniowych papierów popyt przekroczył prawie trzykrotnie podaż, natomiast w przypadku 52-tygodniowych popyt był nieco ponad dwukrotnie wyższy. Można z tego wywnioskować, iż papiery o krótszym terminie zapadalności cieszą się większym zainteresowaniem inwestorów.

Sytuacja ta może wynikać z obaw, co do wysokości stóp procentowych w naszym kraju. Ministerstwo Finansów podało, iż inflacja w maju wyniosła 4,3% r/r. Może się okazać, że dalszy wzrost cen będzie większy i inflacja będzie dużo wyższa od celu. Giełda w Warszawie traciła dziś na wartości. Indeks WIG20 po porannych spadkach zdołał odrobić część strat, jednak wciąż nie mógł przebić poziomu piątkowego zamknięcia.

O godzinie 15.10 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,3787, a za dolara 2,1800 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: w wyniku silnej korelacji z rynkiem eurodolara wysokie ceny w dalszym ciągu utrzymują się na parze USD/PLN. Odrabiający na świecie dolar w pewnym stopniu neutralizuje utrzymujący się silny popyt na złotego. W rezultacie pod koniec dzisiejszej sesji cen ponownie przetestowały rejon figury 2,1800. Z punktu widzenia analizy technicznej kluczowym poziomem jest obecnie obszar zeszłotygodniowego szczytu: 2,1860.

Wyjście cen powyżej tego miejsca charakterystycznego odebrać będzie można, jako zapowiedź kontynuacji wzrostów. W przypadku zmian na rynku pary EUR/PLN w dalszym ciągu widoczne są niewielkie zmiany z zasygnalizowaną już wczoraj próbą ataku na dotychczasowe dołki (rejon 3,3700).

Dzisiejsza nieudolna próba odreagowania zakończyła się już w rejonie 3,3835. Poziom ten określić można jako górne ograniczenie zarysowanego na przestrzeni ostatnich dni kanału spadkowego. Obecnie nie można zatem wykluczyć próby kolejnego ataku na figurę 3,3700. Bardzo ważny dla analizy kierunku będzie rejon jutrzejszego otwarcia.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)