Uwaga nie jak informowaliśmy w Rybniku tylko w Radlinie
przepraszamy
Dziś nad ranem doszło do kolejnej tragedii w polskim górnictwie. O godzinie 4:15 zginął 47-letni maszynista wyciągowy w kopalni "Marcel" w Radlinie. Na razie nie są znane okolicznośći i przyczyny tragedii, gdyż nie było świadków.
Wiadomo tylko, że doświadczony, pracujący od 1984 roku maszynista dostał się między koło maszyny wyciągowej a linę. Dokładny przebieg wypadku ustali komisja złożona z przedstawicieli Państwowej Inspekcji Pracy oraz Wyższego Urzędu Górniczego.
Śmiertelny wypadek w kopalnii "Marcel" w Radlinie jest już 13 w tym roku w górnictwie. Do tej pory 2 osoby zginęły w kopalniach rud miedzi, a wczoraj 10 górników w kopalni "Jas-Mos" w Jastrzebiu Zdroju.