Chodzi o to, by rząd i samorządy miały czas na opracowanie projektu budżetu i żeby odpowiednie organa mogły ten budżet rozpatrzyć jesienią. W ten sposób budżet mógłby z dniem 1 stycznia wejść w życie. Tak jest w większości krajów o ustabilizowanej demokracji - powiedział Longin Pastusiak. Jego zdaniem, jeden termin wyborów parlamentarnych i samorządowych jest konieczny w celu stabilizacji władzy.
Proponowana nowelizacja ogranicza także liczbę radnych. Według Longina Pastusiaka, zmniejszenie liczby radnych w poszczególnych organach władzy jest konieczne.