Szef dyplomacji przedstawił w Sejmie założenia polskiej polityki zagranicznej na ten rok.
"Stajemy przed nowymi wyborami natury strategicznej" - mówił minister. "Musimy odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań, m.in . jakie są i jakie chcemy żeby były nasze miejsce i rola w zmieniającej się Europie, jak mają wyglądać stosunki transatlantyckie w kontekście zagrożeń o charakterze globalnym, jakie zadania stoją przed NATO, jak mają się w przyszłości układać stosunki między NATO a Unią Europejską" - kontynuował.
Włodzimierz Cimoszewicz wyraził nadzieję na znalezienie kompromisu w sprawie unijnej konstytucji. Podkreślił, że Polska nie godząc się na zaproponowany tekst Traktatu, nie występowała w imię partykularnych interesów, lecz broniła wizji silnej, sprawnej i solidarnej Wspólnoty."Polsce zależy na tym, aby Unia była strukturą silną, sprawną i skuteczną. Aby tak było potrzeba procedur decyzyjnych zachęcających do szukania kompromisów, a nie forsowania decyzji" - podkreślił Cimoszewicz.
Szef polskiej dyplomacji zadeklarował chęć utrzymania jak najlepszych stosunków z Francją i Niemcami. "Niemcy są najważniejszym partnerem handlowym Polski, a Francja przoduje pod względem zagranicznych inwestycji w Polsce" -wyjaśnił. Za najważniejszych partnerów Polski w Unii Europejskiej Cimoszewicz uznał Wielką Brytanię, Hiszpanię, Włochy i Irlandię.
Włodzimierz Cimoszewicz podkreślił, że głównym celem Polski w ramach wspólnej unijnej polityki zagranicznej będzie wzmocnienie i zdynamizowanie współpracy UE ze wschodnimi sąsiadami poprzez sprzyjanie reformom demokratycznym i wolnorynkowym, budowie państwa prawa, umacnianiu niezawisłości oraz zbliżeniu i integracji ze strukturami zachodnimi.
Szef polskiej dyplomacji wyraził między innymi zadowolenie z dotychczasowego przebiegu rozszerzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jego zdaniem kolejnym członkiem NATO powinna zostać w najbliższym czasie Ukraina. Minister zapowiedział, że będzie ją w tym działaniu popierał. "Ukraińskie reformy w dziedzinie polityki bezpieczeństwa i obronności a także wkład tego państwa w stabilizację Iraku wymagają docenienia" - zaznaczył Cimoszewicz. Wyraził też nadzieję, że rozwinie się współpraca NATO z Rosją.