Aleksander Kwaśniewski przypomniał, że powszechnie znane są fakty historyczne dotyczące legalności paktu Ribbentrop-Mołotow oraz wniosków parlamentów państw bałtyckich o przyłączenie do ZSRR. Akty takie warte są mniej więcej tyle, co prośby władz Czechosłowacji o wkroczenie wojsk Układu Warszawskiego w 1968 roku - powiedział prezydent.
Rozmówca "Sygnałów Dnia" powiedział, że nie wyobraża sobie, aby Władimir Putin wygłosił 9 maja takie słowa, które mogłyby popsuć współpracę Moskwy z Unią Europejską czy Stanami Zjednoczonymi. Prezydent wyraził
nadzieję, że Rosjanie są zdolni do zmiany tonu w sprawach interpretacji historii.