Środki specjalne to dochody administarcji z kar, grzywien, mandatów czy opłat za zezwolenia lub koncesje.
Nowelizacja tworzy fundusze celowe na które będą przekazywane pieniądze z dotychczasowych środków specjalnych. W części przekazuje też te pieniądze bezpośrednio do budżetu. Zdaniem wiceminister finansów Elżbiety Suchockiej Roguskiej ustawa sprawi, że zarządzanie pieniędzmi ze środków specjalnych będzie bardziej przejrzyste. Wiceminister powiedziała, że fundusze będą podlegały weryfikacji przy projekcie ustawy budżetowej i będą kontrolowane przez Najwyższą Izbę Kontroli. Elżbieta Suchocka Roguska dodała ponadto, że w związku z nowelizacją zostanie zlikwidowany szereg najbardziej kontrowersyjnych środków, z których przekazywano pieniądze na wynagrodzenia lub utrzymanie urzędów.
Odmiennego zdania jest Platforma Obywatelska, która żąda likwidacji środków specjalnych. Zdaniem Zbigniewa Chlebowskiego, wiceprzewodniczącego klubu Platformy, nowelizacja tak naprawdę niewiele zmienia. Zbigniew Chlebowski powiedział, że ustawa z jednej strony likwiduje środki specjalne, ale z drugiej tworzy z nich kilka innych instytucji. Dodał także, że coraz więcej pieniędzy krąży poza budżetem państwa i poza kontrolą parlamentu.
Przyjęta przez Sejm ustawa trafi teraz do Senatu.