Rząd przedyskutował zmiany założeń do projektu przyszłorocznego budżetu. Rzecznik rządu Michał Tober powiedział, że decyzję w tej sprawie rząd podejmie w najbliższy wtorek.
Na początku lipca, gdy dymisję złożył minister finansów Marek Belka, rząd przyjął przedstawione przez niego założenia budżetu na przyszły rok. Okazało się jednak, że niższe będą wskaźniki inflacji zarówno w tym, jak i przyszłym roku. Ministerstwo Finansów proponuje zatem obniżenie prognoz tegorocznej inflacji z 2,5 procent do 2,1 procent, a przyszłorocznej - z 3 do 2,3 procent. Oznacza to niższe wskaźniki wzrostu płac w budżetówce i niższą waloryzację emerytur.
Na zmiany założeń do przyszłorocznego budżetu musi się jednak zgodzić komisja trójstronna, która w lipcu zaakceptowała wskaźniki budżetowe Marka Belki. Rzecznik rządu powiedział, że w tym tygodniu minister pracy Jerzy Hausner będzie konsultował nowe wskaźniki ze związkami zawodowymi. Minister finansów ma rozpocząć "studyjne prace" nad projektem przyszłorocznego budżetu uwzględniając nowe wskaźniki.
