Eurodeputowany Wojciech Roszkowski uważa, że Polska bagatelizuje wagę rosyjskiego stanowiska w sprawie Jałty.
Profesor Roszkowski powiedział na antenie Radia dla Ciebie, że polskie władze nie powinny puszczać mimo uszu rosyjskich wymówek jałtańskich. Jego zdaniem, reakcja Polski na oświadczenie rosyjskiego MSZ powinna być wyważona lecz zdecydowana. Roszkowski uważa, że decyzja prezydenta Kwaśniewskiego o wyjeździe do Moskwy na obchody Dnia Zwycięstwa jest w tym kontekście niefortunna. Dodał, że grupa polskich eurodeputowanych z różnych ugrupowań politycznych wraz z kilkoma deputowanymi z Czech, Litwy i Łotwy wysuwa w parlamencie europejskim projekt uchwały wzywającej do zachowania pamięci o skutkach układów jałtańskich.
Prof. Roszkowski uważa również, że Polacy nie powinni brać przykładu z Hiszpanów, którzy w referendum poparli traktat konstytucyjny. Jego zdaniem, to co w traktacie jest dobre dla Hiszpanówe, nie jest korzystne dla Polski. Polacy - uważa eurodeputowany PiS, powinni najpierw dokładnie zapoznać się z treścią traktatu a potem podjąć decyzję. Roszkowski uznał zatem, że polskie referendum w tej sprawie powinno odbyć się jak najpóźniej.