Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Potrzeba nam budowy wielkiej Europy Ducha" - podkreśla metropolita lubelski, Józef Życiński

0
Podziel się:

Metropolita lubelski abp Józef Życiński przemawiając do wielotysięcznej rzeszy wiernych zgromadzonych w sanktuarium Maryjnym w Piekarach Śląskich powiedział, że potrzeba nam budowy wielkiej Europy Ducha, inspirowanej prawdą Ewangelii, otwartej na nauczanie papieskie oraz świadectwo żywej wiary.
Józef Życiński apelował by "nie słuchać tych, którzy mówią: najlepiej się wycofać, stanąć z boku i patrzeć".

Metropolita lubelski abp Józef Życiński przemawiając do wielotysięcznej rzeszy wiernych zgromadzonych w sanktuarium Maryjnym w Piekarach Śląskich powiedział, że potrzeba nam budowy wielkiej Europy Ducha, inspirowanej prawdą Ewangelii, otwartej na nauczanie papieskie oraz świadectwo żywej wiary.

Józef Życiński apelował by "nie słuchać tych, którzy mówią: najlepiej się wycofać, stanąć z boku i patrzeć".

Arcybiskup przypomniał słowa Jana Pawła II, według którego równoprawne wejście Polski do Unii Europejskiej jest wyrazem sprawiedliwości dziejowej. Sprawiedliwość ta powinna zdaniem biskupa znaleźć wyraz w zbliżającym się referendum.

Metropolita zauważył, że wielu Polaków ma tendencję do obrażania się na władzę i zapowiada odmowę uczestnictwa w referendum. Zawiedzionym przypomniał, że "mur berliński runął nie po to, żebyśmy zebrali cegły i wybudowali sobie z nich domki dla pustelników". W razie rozterek, jak głosować w referendum, metropolita lubelski zaproponował by postawić sobie pytanie "Jak odpowiedzielibyśmy w referendum, gdyby zorganizowano je w 1945 roku, zanim narzucono nam system zniewolenia?".

Lubelski metropolita apelował też do śląskich pielgrzymów, by nie upadali na duchu, widząc krzywdę, "cwaniactwo" i żądzę zysku za wszelką cenę. Podkreślił, że nie taka była postawa Maryi. - Nie było Matki Bożej Obrażalskiej - stwierdził, dodając, że po tych, którzy dziś nie liczą się prawda i godnością pozostanie to samo uczucie wstydu i konsternacji, które pozostało dziś po budowniczych komunizmu.

Abp Życiński ostro skrytykował posłów SLD, którzy postulują obcięcie środków na działalność Instytutu Pamięci Narodowej. Sarkastycznie zauważył, że nie chcą oni, by stało się to, czego 20 lat temu domagali się twórcy stanu wojennego, gdy mówili, że ocenę ich postępowania trzeba pozostawić historii. Arcybiskup podkreślił wyjątkowość misji Instytutu, gdyż - jak powiedział - "możemy przebaczyć, ale nie możemy zapomnieć".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)