Mimo sprzeciwu Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji Ministerstwo Finansów prawdopodobnie pójdzie na rękę supermarketom i zrezygnuje z nakazu metkowania każdego znajdującego się tam towaru - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".
Handlowcy zrzeszeni w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, do której należą między innymi najwięklsze sieci sklepów argumentowali, że obowiązek umieszczania cen na każdym egzemplarzu sprzedawanego produktu spowodowałoby ogromne problemy organizacyjne i w efekcie wzrost cen, bo przecież nikt nie metkowałby za darmo.
Gazeta dowiedziała się, że resort finansów zamierza zwolnić duże sklepy z metkowania, przynajmniej niektórych towarów. Supermarkety będą jednak musiały zapewnić klientom swobodny dostęp do czytników kodów kreskowych towarów, które pokazywałyby ich aktualną cenę.
Rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji zapowiedział, że urząd gotowy przyjąć jest to rozwiązanie, jeśli w sklepach będzie wystarczająca liczba czytników, do których każdy klient miałby swobodny dostęp.
"Gazeta Wyborcza"/Piotrowska/dyd