Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - Piwnik o świadku koronnym

0
Podziel się:

Przy okazji dyskusji o instytucji świadka koronnego chciałabym usłyszeć, że taka osoba wyrównała szkody, jakie wyrządziła innym w czasie swej działalności w grupie przestępczej - powiedziała minister sprawiedliwości Barbara Piwnik w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".
Zdaniem Barbary Piwnik, można się było spodziewać, że kiedy zaczną się procesy z udziałem świadków koronnych, to będzie okazja do oceny prawnej tej instytucji.

Przy okazji dyskusji o instytucji świadka koronnego chciałabym usłyszeć, że taka osoba wyrównała szkody, jakie wyrządziła innym w czasie swej działalności w grupie przestępczej - powiedziała minister sprawiedliwości Barbara Piwnik w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".
Zdaniem Barbary Piwnik, można się było spodziewać, że kiedy zaczną się procesy z udziałem świadków koronnych, to będzie okazja do oceny prawnej tej instytucji. "Myślę, że dyskusja nad funkcjonowaniem instytucji świadka koronnego jest nieunikniona" - dodała minister sprawiedliwości.
Barbara Piwnik tłumaczy swoją rezerwę wobec instytucji świadka korononnego faktem, że w zakończonych dotychczas sprawach z udziałem świadków koronnych, skazywano tylko za drobne przestępstwa, podczas gdy oczekiwano, że zostaną dzięki nim wyjaśnione znacznie poważniejsze sprawy, szczególnie te związane z funkcjonowaniem zorganizowanych grup przestępczych.
Według minister sprawiedliwości, zanim zacznie się dyskusję nad korektami w ustawie o świadku koronnym, trzeba przedstawić rzetelny raport o korzyściach, jakie ona przyniosła, a także o kosztach, jakie w związku z funkjonowaniem instytucji świadka koronnego poniesiono.
Rozmowa z minister sprawiedliwości Barbarą Piwnik - w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".

IAR/Gazeta Wyborcza/Kalinowski/dabr

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)