- poinformowała we wtorek wiceminister finansów Halina Wasilewska-Trenkner.
'Po stronie wydatków komisje opiniujące poszczególne działy postulują zwiększenie lub przesunięcia wydatków na kwotę blisko 3 mld zł - powiedziała wiceminister finansów na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
'To są kwoty, które znamy, a są jeszcze których nie znamy, a które bezpośrednio wpływają do Sejmu' - dodała.
W projekcie przyszłorocznego budżetu rząd zaplanował 38,7 mld zł deficytu, przy wydatkach budżetowych w wysokości 193,5 mld zł i dochodach na poziomie 154,8 mld zł.
'Na razie rząd nie jest zaniepokojony, gdyż jest to mniej niż 2 proc. ogółu planowanych wydatków. Ważne jest, aby obronić pewne kwoty, takie jak na integrację europejską' - powiedziała wiceminister.
Według niej po stronie dochodów zgłoszono wnioski o zwiększenie ich o 350-360 mln zł.
Wcześniej przewodniczący Komisji Finansów Publicznych Mieczysław Czerniawski mówił, że KFP będzie negatywnie opiniować większość wniosków.