Szef Unii Wolności Władysław Frasyniuk głosował w referendum we Wrocławiu, Stefan Niesiołowski oddał swój głos w Łodzi, a wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej Zyta Gilowska w Świdniku koło Lublina.
"Jest to najważniejsze głosowanie dla Polski" - powiedział po wyjściu z lokalu wyborczego były poseł ZCHN-u Stefan Niesiołowski.
Zyta Gilowska z PO stwierdziła, że jest bardzo wzruszona, iż może żyć w czasach, w których może podejmować decyzję tej wagi, a jej głos jest ważny.
Władysław Frasyniuk, który na głosowaniu pojawił sie wraz z 7-letnim synem powiedział, że jego syn dopiero za parę lat będzie mógł docenić akt wyborczy, który się dziś dokonał.
Większość głosujących polityków podkreśla wagę referendum, przełomowość i znaczenie w polskiej historii.