"Do takiego tempa wzrostu, wyższego niż było to oczekiwane przyczynił się niezwykle silny wzrost produkcji w przemyśle wynikający ze wzrostu eksportu" - napisali eksperci Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową w kwartalnym raporcie o koniunkturze.
Produkcja przemysłowa w marcu wzrosła w ujęciu rocznym prawie o 24 proc., podczas gdy w lutym przekroczyła nieznacznie 18 proc. Wyniki te przekroczyły oczekiwania rynku.
Rok 2005 i 2006 przyniosą, zdaniem ekspertów IBnGR, dalszy wzrost dynamiki PKB, odpowiednio o 5,5 oraz 5,7 proc.
Wicepremier Jerzy Hausner uważa, że I kwartał 2004 roku zakończy się wzrostem PKB o 6 proc., a w drugim kwartale wzrost wyniesie prawdopodobnie 5,3 proc.
IBnGR uważa, że głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego pozostanie eksport, który wzrośnie w 2004 roku o 14 proc. Wzrost spożycia indywidualnego będzie oscylował w ciągu roku wokół 4,5 proc.
W 2003 roku eksport wzrósł o 13 proc., a spożycie indywidualne o 3,1 proc.
"Odradzanie spożycia indywidualnego jest rezultatem zarówno poprawy w przemyśle i związanego z tym wzrostu wynagrodzeń, jak również reakcji konsumentów na zbliżające się wejście Polski do Unii Europejskiej" - napisali eksperci Instytutu.
IBnGR przewiduje wzrost inwestycji na poziomie 5,5 proc. w 2004 roku, po spadku o 0,9 proc. w roku 2003. Eksperci zaznaczają, że na intensywność wzrostu będą silnie wpływać oprócz czynników ekonomicznych także polityczne.
Instytut prognozuje także, że w II kwartale 2004 roku, po raz pierwszy od ponad 5 lat, nastąpi wzrost liczby zatrudnionych, spowoduje to stopniowe zmniejszanie bezrobocia. Na koniec roku, według prognoz ośrodka, stopa bezrobocia spadnie do 19,5 proc. z 20,5 proc. w marcu.
Zdaniem Instytutu będzie to skutek utrzymywania się od II kwartału 2003 roku dobrej koniunktury i wzrostu popytu krajowego.
INFLACJA W XII WZROŚNIE DO 2,5 PROC.
Instytut prognozuje także, że inflacja na koniec roku wzrośnie do poziomu 2,5 proc. i będzie to maksymalny poziom inflacji notowany w 2004 roku.
"Zagrożenie inflacyjne jest znikome, chyba, że wydarzy się coś niespodziewanego poza granicami kraju" - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej Bohdan Wyżnikiewicz, prezes IBnGR.
"Mimo bardzo silnego wzrostu cen paliw efektu inflacyjnego nie ma. To sukces polityki pieniężnej" - dodał.
Ministerstwo Finansów także prognozuje, że inflacja w grudniu wyniesie 2,5 proc. Wicepremier Hausner szacuje grudniową inflację na 2,4 proc.
W marcu inflacja rdr wzrosła do 1,7 proc., a w lutym wyniosła 1,6 proc.
Zdaniem analityków Instytutu wejście Polski do UE spowoduje dodatkowy efekt inflacyjny w wysokości około 1,4 proc. pomiędzy kwietniem a wrześniem.
"Po początkowych zaburzeniach efekt wejścia zaniknie i inflacja przejściowo obniży się" - napisali eksperci IBnGR.
Narodowy Bank Polski i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów we wspólnym raporcie oceniają, że maksymalny wzrost inflacji w 2004 roku, w wyniku przystąpienia Polski do UE, wyniesie 0,9 pkt. proc.
Zdaniem IBnGR w 4 ostatnich miesiącach roku inflacja wzrośnie za sprawą wzrastającego popytu krajowego.
IBnGR prognozuje, że w kwietniu CPI wyniesie 1,8 proc., w maju- czerwcu wzrośnie do 2,1 proc. i 2,0 proc., by w lipcu i sierpniu spaść do 1,8 proc. We wrześniu ponownie wzrośnie do 2,1 proc., a w październiku i listopadzie do 2,4 proc.