Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

O sytuacji w Gruzji - ambasada polska w Tbilisi

0
Podziel się:

Zdaniem Marka Marcinka, pierwszego sekretarza ambasady polskiej w Tibilisi - prezydent Eduard Szewardnadze nie podda się naciskom gruzińskiej opozycji. Grupa manifestujących w Tbilisi przeciwników prezydenta wdarła się do gmachu - wybranego przed trzema tygodniami parlamentu - gdzie rozpoczęła się jego inauguracyjna sesja.

W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Marek Marcinek powiedział, że raczej dojdzie do kompromisu między zwaśnionymi stronami. Według jego informacji przedstawiciele nowowybranego parlamentu udali się już na negocjacje z gruzińską opozycją.

Marek Marcinek zwrócił także uwagę, że Gruzini nauczeni doświadczeniem wojny sprzed 12 lat, starają się nie robić sobie nawzajem krzywdy. "Nikt nikogo nie zranił i nie uderzył" - powiedział komentując zajęcie parlamentu przez opozycję. Dyplomata zwrócił też uwagę, że demonstracje w Tibilisi mają spokojny przebieg. Marek Marcinek podkreślił, że liderzy opozycji i władzy starają się urządzać swoje wiece w różnych miejscach miasta, by nie dopuścić do starć.

Gruzińska opozycja od trzech tygodni domaga się ustąpienia prezydenta, któremu zarzuca sfałszowanie wyborów parlamentarnych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)