- poinformował w środę prezes Nafty.
'W przyszłym tygodniu definitywnie rozstrzygniemy sprawę prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej' - powiedział Maciej Gierej.
Dodał, że Nafta powróciła do rozmów z węgierskim koncernem paliwowym MOL o sprzedaży RG.
'W tym tygodniu przeprowadzimy ostateczne rozmowy z Rotch Energy i MOL' - powiedział.
Rotch dostał wyłączność na negocjacje na wiosnę zeszłego roku, ale nie sfinalizował transakcji, gdyż nie przedstawił gwarancji finansowania inwestycji.
Nafta zaczęła w tym tygodniu rozmawiać także z MOL, który wcześniej składał ofertę na RG, ale przegrał starania o wyłączność z Rotch. MOL jest równocześnie zainteresowany kupnem 17 proc. akcji PKN, jednak gdyby kupił RG, musiałby się wycofać z oferty, gdyż rządowy program prywatyzacji sektora ze względu na prawo antymonopolowe nie przewiduje obecnie możliwości połączenie PKN i RG. Termin równoległych negocjacji prowadzonych przez Naftę Polską z koncernami paliwowymi MOL i austriackim OMV mija 15 kwietnia. Nafta Polska zapowiadała wcześniej, że w tym samym terminie zapadnie decyzja w sprawie RG.
Przejęciem akcji Rafinerii Gdańskiej nadal jest zainteresowany PKN Orlen. Minister skarbu Wiesław Kaczmarek nie wykluczał, że w przypadku niepowodzenia sprzedaży RG konsorcjum Rotch Energy włączyłby Rafinerię Gdańską do PKN.
Konsorcjum Rotch Energy ma nadal problemy z uwiarygodnieniem zdolności do sfinansowania programu rozwoju spółki po prywatyzacji. Według wcześniejszych informacji, Rotch Energy planował przeznaczenie na zakup i inwestycje ponad 1 mld USD. Rotch chce zwiększyć docelowo potencjał produkcyjny RG z 4,5 do 7,5 mln ton przerobu ropy naftowej rocznie. Rotch Group informował też, że w negocjacjach z rządem zgodzono się na wprowadzenie klauzuli zabraniającej Rotch sprzedaży akcji Rafinerii Gdańskiej przez dziesięć lat.
Obecnie 75 proc. akcji RG ma Nafta Polska, 15 proc. pracownicy, a 10 proc. Skarb Państwa. Zysk netto Rafinerii Gdańskiej spadł w 2001 roku o 97 proc. do 5,4 mln zł ze 182 mln zł w 2000 roku.
