Adam Małysz wygrał indywidualny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich rozgrywany we włoskim Predazzo. Jest to już szóste zwycięstwo Polaka w tym sezonie i dwudzieste w karierze.
W obydwu seriach Małysz bił rekord skoczni. W pierwszym skoku poszybował na odległość 132 metrów, w drugiej pól metra dalej.
Drugie miejsce zajął Szwajcar Simon Amman - nowe objawienie sezonu. Trzeci był Austriak Andreas Widhoelzl.
Martin Schmitt zajął miejsce w drugiej dziesiątce stawki.
Pozostali polscy skoczkowie Robert Mateja, Tomisław Tajner, i Wojciech Skupień zajęli miejsca w piątej dziesiątce. Mateja ze skokiem na odległośc 110 i pół metra zajął 41-sze miejsce, Tajner skoczył 109 i pól metra i był 46-sty, a Skupień skoczył 111 metrów, co dało mu 47-mą lokatę. W eliminacjach do konkursu odpadł Łukasz Kruczek zajmując ostatecznie 55-tą pozycję.
Podobnie jak wczoraj, konkurs na skoczni w Predazzo odbywał się przy prawie pustych trybunach.
Po dzisiejszym konkursie Adam Małysz ma 810 punktów i z ogromną przewagą prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich. Polak wyprzedza drugiego w klasyfikacji Niemca Svena Hannawalda już o ponad 400 punktów.
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się 30-stego grudnia na skoczni w niemieckim Oberstdorfie - pierwszej z Konkursu Czterech Skoczni.
