Lech Wałęsa jako prezydent ułaskawił dwóch gangsterów z gangu pruszkowskiego. Telewizyjne Wiadomości
podały, że obok przestępcy o pseudonimie 'Słowik' Lech
Wałęsa ułaskawił także - jednego z pierwszych szefów gangu
- Zbigniewa K. o pseudonimie 'Ali'.
Minister Sprawiedliwości Lech Kaczyński
potwierdził, że 'Ali' został ułaskawiony w niewyjaśnionych
okolicznościach. Bliższe szczegóły ułaskawienia gangstera
nie są znane gdyż - jak powiedział Kaczyński - wszystkie
dotyczące tej sprawy akta zostały zniszczone. Pozostał
jedynie ślad w postaci wpisu do repetytorium. Wynika z
niego, że 'Ali' podobnie jak 'Słowik' otrzymał
ułaskawienie przy negatywnej opinii prokuratora
generalnego. 'Sprawa będzie badana' - zapowiedział
minister Kaczyński.
Od soboty prokuratura prowadzi śledztwo mające
ustalić, czy wysocy urzędnicy kancelarii prezydenta Wałęsy
nie popełnili przestępstwa przyjęcia łapowki za pomoc w
ułaskawieniu 'Słowika'.
Wczoraj dziennik Trybuna podał, że według
zeznającego w śledztwie 'w sprawie pruszkowskiej'
gangstera o poseudonimie 'Masa' - Lech Falandysz i
Mieczysław Wachowski wzięli łapówki po 150 tysiecy dolarów
za ułaskawienie gangstera Andrzeja Banasiaka o pseudonimie
' Słowik'. Akt ułaskawienia podpisał Lech Wałęsa w 1993
roku.
20:45 22/02/2001