"Wzrost gospodarczy w 2003 roku na poziomie 3 proc. jest cały czas możliwy, ale tylko gdy w kolejnych miesiącach utrzyma się wzrost produkcji jaki zaobserwowaliśmy w ubiegłym miesiącu" - powiedziała PAP Ziółkowska w piątek w kuluarach konferencji "Polskiego Forum Strategii Lizbońskiej".
Produkcja przemysłowa w kwietniu wzrosła bardziej niż oczekiwali analitycy rynkowi, czyli o 8,3 proc. rok do roku, a w stosunku do marca spadła o 1,8 proc. Tymczasem ekonomiści prognozowali wzrost produkcji w kwietniu średnio rdr o 5,5 proc. przy przedziale prognoz 3,1-7,0 proc. oraz spadek wobec marca średnio o 4,8 proc.
Niedawno resort finansów obniżył prognozę wzrostu gospodarczego na ten rok do 3 proc. PKB z 3,5 proc. PKB planowanych wcześniej.
Natomiast prezes NBP Leszek Balcerowicz podtrzymał ostatnio prognozę NBP, według której PKB wzrośnie w 2003 roku o 2,5 proc.
W ostatniej ankiecie PAP ekonomiści prognozują wzrost PKB w całym 2003 roku średnio na 2,8 proc., a Rządowe Centrum Studiów Strategicznych szacuje ten wzrost na 2,5-3,0 proc.