"Budżet państwa jest stabilny. Tak jak od początku roku widzimy prawidłową realizację dochodów to teraz jest pytanie o ile plan dochodów zostanie przekroczony. Nasza prognoza mówi, że będzie to o około 4,5 mld zł więcej niż plan budżetowy" - powiedział Wojciech Misiąg z IBnGR.
Zdaniem ekonomistów z IBnGR w 2004 roku możemy też liczyć na mniejsze od planowanych wydatki budżetowe.
"Tegoroczny plan wydatków to ponad 211 mld zł, a po trzech kwartałach wydano niecałe 150 mld zł. Sądzimy, że wydatki będą mniejsze niż zaplanowane, są szanse na duże oszczędności" - powiedział Misiąg.
Według instytutu, dług publiczny na koniec roku wyniesie około 53 proc. PKB.
"Na relację długu publicznego do PKB w tej chwili korzystnie wpływa kurs walutowy, ale prawdopodobnie na koniec tego roku długu publiczny w stosunku do PKB wyniesie około 53 proc." - powiedział Misiąg.
"Praktycznie przesądza to o tym, iż w końcu 2005 roku państwowy dług publiczny przekroczy poziom 55 proc. PKB, chyba że nastąpią istotne zmiany w wydatkach budżetu państwa" - dodał.
Zdaniem ekonomistów instytutu, projekt budżetu na 2005 rok jest realny do wykonania, ale pasywny, jeżeli chodzi o zmniejszanie długu publicznego.
"Projekt budżetu na 2005 rok niemalże pokrywa się z naszą wcześniejszą prognozą. Budżet na przyszły rok będzie dość pasywny. Będzie solidny, ale to oznacza, że nie ma hamowania przed ścianą 60 proc. długu publicznego do PKB" - powiedział Misiąg.