"Być może trzeba będzie dokonać zmian w założeniach. Może one sprawią, że budżet będzie łatwiejszy, nie trudniejszy" - powiedział Belka zwracając się do Gronickiego.
Nowy minister zapowiedział, że przeanalizuje dochody i wydatki budżetu, choć jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach.
"Po stronie wydatków jest sporo rzeczy, które należy przejrzeć, ale obecnie trudno mówić o szczegółach" - powiedział Gronicki w kontekście walki z narastaniem długu publicznego.
Rząd na przyszły rok założył inflację średnioroczną w wysokości 2,8 proc., jednak po ostatnich szokowych skokach cen Ministerstwo Polityki Społecznej przedstawiło prognozę średniorocznego wzrostu cen o 4 proc.
Rząd założył także wzrost PKB o 5 proc. i 38,8 mld zł deficytu w 2005 roku.
GRONICKI PROPOZYCJĄ POROZUMIENIA PONAD PODZIAŁAMI
Zdaniem premiera prace nad reformą finansów publicznych wymagają od ministra finansów nie tylko fachowości, ale również umiejętności politycznych. Podobnego zdania jest prezydent Aleksander Kwaśniewski, który liczy na ponadpartyjne porozumienie w sprawie reformy finansów.
"Wierzę, że osoba ministra Gronickiego jest taką propozycją (porozumienia), aby o finansach publicznych rozmawiać ponad podziałami partyjnymi i aby znaleźć zrozumienie dla trudnych decyzji" - powiedział Kwaśniewski.
W trakcie ceremonii powołania nowego ministra finansów premier zapewnił go o wsparciu ze strony całego rządu, w tym ze strony wicepremiera do spraw gospodarczych Jerzego Hausnera.
"Panie ministrze Gronicki, przed panem poważne zadania. Jest pan członkiem rządu, na którego członków wsparcie może pan liczyć - w tym na wsparcie wicepremiera Jerzego Hausnera" - powiedział Belka.
Dodał, że oczekuje jednocześnie od nowego szefa resortu finansów współpracy.
Belka dodał też, że zgodnie z oczekiwaniami zmiana na stanowisku ministra finansów jest neutralna dla rynków.
"To jest zmiana neutralna dla rynku. Pańska osoba budzi zaufanie. Liczę na to, że pańska osoba wzmocni zaufanie do rządu" - powiedział Belka.
Premier o planowanej zmianie na stanowisku szefa resortu finansów poinformował 15 lipca, co miało zapobiec zawirowaniom na rynkach finansowych.
Gronicki ostatnio był głównym ekonomistą Banku Millennium. Znany z liberalnych poglądów ekonomista wcześniej pracował w Instytucie Badań nad Gospodarką Rynkową oraz w Fundacji CASE. W fundacji zajmował się gospodarką państw przechodzących transformację ustrojową. Kierował m.in. kilkoma projektami badawczymi dla Polski, Ukrainy, Gruzji i Kirgizji.
Nowy minister finansów jest zwolennikiem zacieśnienia polityki fiskalnej. Według niego bez tego nie ma szans na utrwalenie wzrostu gospodarczego.
