Mimo wzmacniania się złotego są podstawy do dalszego wzrostu eksportu - powiedział na konferencji prasowej prezes NBP Leszek Balcerowicz.
"Nagle z powodu lekkiej zmiany złotego kłopotać się, że eksport może osłabnąć, to jest wyraźne poddawanie się politycznej poprawności, modzie na lament. Ponieważ siła naszego eksportu zależy od sprawności przedsiębiorstw i innych czynników niż kurs, w związku z tym tego typu obawy są urojeniami" - powiedział szef NBP we wtorek w Kielcach.
W styczniu eksport liczony w ujęciu rok do roku wzrósł o 11,6 proc., znacznie bardziej niż oczekiwali analitycy.
Polski eksport rośnie od kilku miesięcy dzięki niskiemu kursowi złotego wobec euro i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie ten trend zostanie odwrócony.
Ekonomiści twierdzą, że również w lutym eksporterzy będą zachęcani drogim euro do realizacji transakcji i utrzymania dotychczasowej dynamiki eksportu.
"Tak, są podstawy, by oczekiwać utrzymania się wzrostu eksportu, bowiem utrzymują się czynniki, które były i są przyczyną dotychczasowego wzrostu. Polski eksport rósł i przy słabnącej, i przy rosnącej złotówce, co pokazuje, że kurs walutowy nie jest jedynym czynnikiem" - powiedział szef NBP.