W 'Informacji o Stanie Bezpieczeństwa Energetycznego Państwa', która została zamieszczona w czwartek na stronach internetowych Ministerstwa Gospodarki, napisano, że w tym samym terminie, czyli do połowy lutego, strony polska i rosyjska mają przedstawić rządowej komisji założenia biznes planu dotyczące realizacji drugiej nitki gazociągu jamalskiego.
Rządowy dokument informuje ponadto, że krajowe zapotrzebowanie na gaz będzie o około 25 proc. niższe od prognozy przygotowanej w 2000 roku.
'Oznacza to, że prognozowane zapotrzebowanie na gaz ziemny na lata 2010-2020 wystąpi o około 10 lat później' - napisano w dokumencie.
Rząd wiąże niższe zapotrzebowanie na gaz m.in. z osłabieniem tempa wzrostu gospodarczego i mniejszą energochłonnością gospodarki.
Przewidywana przez rząd podaż gazu na rynek krajowy (wydobycie i dostawy z importu) jest dla 2005 roku wyższa od 35 do 50 proc. w zależności od makroekonomicznego scenariusza rozwoju gospodarczego niż wielkości prognozowane przed dwoma laty.
'Wielkości te są jeszcze wyższe dla 2010 roku i wynoszą od 40 do prawie 70 proc.' - napisano w rządowej informacji.
Dlatego rząd będzie dążył do renegocjacji kontraktu jamalskiego. W 1996 roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA podpisało z Gazpromem 25-letni kontrakt na dostawę 250 mld metrów sześciennych gazu.
Kontrakt został podpisany w oparciu o polsko-rosyjskie międzyrządowe porozumienie o budowie sytemu gazociągów dla tranzytu gazu przez terytorium RP, w którym ustalono, że od 2010 roku strona rosyjska będzie dostarczać do Polski do 14 mld metrów sześciennych gazu rocznie.
Miesiąc temu minister gospodarki Jacek Piechota poinformował, że do końca 2002 roku strona polska chciałaby podpisać nową umowę z Rosją o wielkości dostaw gazu i terminach budowy gazociągu.
Minister powiedział wtedy, że Polska nie chce płacić za gaz, którego nie będzie mogła odebrać. Jeśli kontrakt jamalski nie zostanie zmieniony, to istnieje taka możliwość. Wiadomo bowiem, że Polska w ciągu najbliższych osiemnastu lat nie będzie zużywać tyle gazu, ile szacowano jeszcze w 2000 roku.
'Jest to kwestia rozpisania mniejszych ilości dostaw w kolejnych latach z kontraktu jamalskiego albo przedłużenia okresu, w którym zakontraktowane wcześniej ilości zostałyby dostarczone' - powiedział minister.
Ministerstwo Gospodarki zweryfikowało na początku stycznia prognozę zużycia gazu ziemnego w Polsce do poziomu między 13,7 a 16,2 mld metrów sześciennych w 2005 roku, 14,9 a 19,8 mld w 2010 roku, 16,5 a 21,3 mld w 2015 roku oraz 17,7 i 22,2 mld metrów sześciennych gazu w 2020 roku.
W prognozie z 2000 roku przewidywano, że w 2005 roku zużycie będzie się wahać między 15,6 mld a około 18 mld, w 2010 roku między 18,4 mld a 22 mld, w 2015 roku między 22 mld a 25 mld, a w 2020 roku między 26 mld a 29,3 mld metrów sześciennych.
