Gość Jedynki nie chciał zadeklarować, czy w razie potrzeby zaapeluje do swych wyborców, by w drugiej turze wyborów prezydenckich głosowali na Cimoszewicza. Z dotychczasowych sondaży wynika, że największym poparciem cieszy się Cimoszewicz. Borowski ma zaledwie kilkuprocentowe poparcie.
Marek Borowski na razie wyklucza wspólną z SLD listę w wyborach do Sejmu. Zbyt mało się dotąd w Sojuszu zmieniło na lepsze - argumentował gość Sygnałów Dnia. Nie wykluczył jednak wspólnych list kandydatów do Senatu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.