Andrzej Wajda powiedział , że jest bardzo szczęśliwy, iż tyle nominacji otrzymał film jego przyjaciela Romana Polańskiego, który wniósł bardzo wiele do polskiego kina. Wajda cieszy się też, że nominację za zdjęcia otrzymał Paweł Edelman, z którym pracował przy kilku filmach. Edelman był, zdaniem Wajdy, "dobrym duchem" filmu Polańskiego. Andrzej Wajda jest też szczęśliwy, że Amerykańska Akademia Filmowa zauważyła "Pianistę". "Myślę, że czekaliśmy na to, że Roman Polański zdecyduje się kiedyś część swojego życia" - dodał Wajda mówiąc, że byłby bardzo szczęśliwy, gdyby "Pianista" otrzymał Oscara. Zdaniem Andrzeja Wajdy, członkowie Akademii, którzy decydują o przyznaniu Oscarów, zauważą przede wszystkim, że Polański podjął się wielkiego, wspaniałego, poważnego tematu i pokazał go pięknie, w najlepszym stylu wielkich filmów tego rodzaju.