Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach prokurator Tomasz Tadla powiedział, że Henryk D. jako prezes "Miastoprojektu" podpisywał fikcyjne umowy. Firma prowadziła, między innymi, podwójną księgowość podczas realizacji projektu nowego przejścia granicznego w Chałupkach.
Zarzuty dotyczą lat 2000-2001, kiedy Henryk D. nie był już prezydentem Katowic. Akt oskarżenia, oprócz Henryka D., objął także 10 innych osób. Łączna kwota oszustw finansowych to ponad 2 miliony złotych.
Były prezydent Katowic oraz 6 innych osób zamieszanych w przestępstwo przebywa w areszcie.