i.
"Chcielibyśmy jak najszybciej sformułować ten wniosek, ale nie wiadomo czy to się uda. Materiał dowodowy jest bardzo obszerny, wymaga weryfikacji. Pojawiają się też nowe okoliczności, które trzeba zbadać. Nie mniej, taką pierwszą graniczną datą, w której ten wiosek powinien być gotowy, jest właśnie koniec lutego" - mówił Barski.
Nie chciał jednak powiedzieć o ewentualnych zarzutach pod adresem posła. Wcześniej prokurator krajowy Janusz Kaczmarek informował, że prokuratura chce postawić Łyżwińskiemu zarzuty oferowania pracy w zamian za korzyść osobistą, zmuszania do usług seksualnych oraz gwałtu.