Zaloguj
Notowania
Prezes NBP Adam Glapiński nie wyklucza wprowadzenia do obiegu banknotu o nominale 1000 zł. - Ja się pytam po co? A może i 5000 zł? Proszę pomyśleć, jak musi być zabezpieczony banknot 1000 zł, by nie było oszustw. On się musi składać z samych zabezpieczeń, a to kosztuje pieniądze - powiedziała w "Money. To się liczy" Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezes NBP. - Jest już 500 zł, teraz będzie jeszcze 1000 zł i to będzie takie zaklinanie rzeczywistości, że jesteśmy bardzo bogaci. To taki chwyt marketingowy - dodała.
184
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(184)
bodzio
3 lata temuJestem z pokolenia które zarabiało miliony i wiem czym się to skończyło. Tysiąc złotowe banknoty wisiały w tzw wychodkach. P. Gronkiewicz ma rację. pis prezy skórę bo muskułów już nie ma!!!! Tak samo jak wstali z kolan ale upadli na głowę
Seaman
3 lata temuWysokie nominały raczej nie kojarzą się z bogactwem, tylko z inflacją. Bogactwo to byłby banknot 1 złoty, pełen zabezpieczeń, bo mający dużą wartość.
wefwef
3 lata temuglapiski nowe banktoty nic nie zmienią wiekszosc z nas pamieta czasy milionow gdzie złoty byl warty tyle co ...
din din
3 lata temuw latach `80 (tamtego wieku - jakby kto nie wiedział) też tak było - ze nominały były drukowane co raz wyższe - czyżby historia sie powtarzała?
Kamill
3 lata temuBufetowa martwi się, że za mało nakradla
...
Następna strona