. W tych okolicach najprawdopodobniej wystąpi większa podaż. Blisko tego poziomu znajduje się również lokalne maksimum z 3 listopada – 1617 pkt. Jest zatem dość prawdopodobne, że poranny wzrost zakończy się właśnie w strefie 1600 – 1617 pkt.
W dalszej części sesji przewaga podaży może być na tyle duża, że zepchnie indeks wyraźnie poniżej 1600 pkt. Na taki scenariusz wskazuje też piątkowe zachowanie rynku – podaż była najbardziej aktywna od dwóch miesięcy (obroty najwyższe od 15 października) i w drugiej części sesji już istotnie spychała rynek. Najważniejszym na dziś wsparciem dla indeksu jest poziom piątkowego zamknięcia – 1576 pkt. Duże wykupienie rynku sugeruje korektę spadkową na najbliższych sesjach. Jej zakres nie będzie najprawdopodobniej większy niż do poziomu około 1552 pkt.