Przedświąteczna środa okazała się mało łaskawa dla giełdowych graczy śledzących notowania na warszawskiej giełdzie.
Przez większość dnia wiało nudą z parkietu, na co wpływ miała ograniczona aktywność graczy czekających z jednej strony na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych z drugiej, na tą którą ma podjąć wieczorem naszego czasu amerykański Zarząd Rezerwy Federalnej.
Pozostawienie naszych stóp procentowych bez zmian tradycyjnie nie wywołało żadnej reakcji inwestorów, natomiast seria pozytywnych danych makro zza oceanu i zwyżka tamtejszych indeksów w pierwszej fazie sesji nieoczekiwanie osłabiła kondycję naszych papierów. W efekcie na wartości straciły wszystkie indeksy giełdowe, choć strata sWIG80 okazała się po udanym fixingu jedynie symboliczna.
Wartość obrotu była ostatecznie niska nie przekraczając 1,2 miliarda złotych. W gronie blue-chip-ów negatywnymi bohaterami okazały się papiery PGNiG, PKO BP, PKNOrlen, KGHM, TVN oraz BRE Banku, wszystkie notujące przynajmniej jeden procent spadku. Przecenie oparły się w tej grupie spółek jedynie BZWBK, GTC oraz Cersanit,
odrabiając wcześniejszą przecenę.
Z kolei na szerokim rynku wyróżniły się walory Fortis Banku, które po publikacji dobrych wyników kwartalnych skorzystały z niskiej płynności i wzrosły ponad dwadzieścia trzy procent. Negatywnie na informacje o zmniejszeniu zaangażowania przez jedną z instytucji finansowych zagregował kurs Dworów, tracąc prawie pięć procent.
Podobnej skali przecena dotknęła spółki zajmujące się handlem żywością to jest Emperii oraz Nord Coastu. Z punktu widzenia analizy technicznej dzisiejsza sesja była z kategorii tych ,,na przeczekanie" przez co nie wniosła nic nowego do obrazu rynku. Decydujące rozstrzygnięcia w Warszawie mogą zapaść z powodu święta dopiero w piątek, kiedy znana będzie już decyzja FED jak również opublikowane zostaną istotne dane z amerykańskiego rynku pracy.