. Tym nie mniej zwyżce towarzyszył relatywnie niski wolumen, który rodzi pytanie o trwałość ruchu, jednakże przełamanie technicznych barier winno zachęcić część inwestorów do zakupów.
Popyt w głównej mierze koncentrował się na największych spółkach. Silne były walory KGHM, PKN Orlen, Agory oraz TPSA. W przypadku pierwszej ze spółek motywów do wzrostu doszukiwałbym się w utrzymującej się pozytywnej tendencji na rynku metali. W przypadku PKN kluczem do wzrostu były oczekiwania na lepsze wyniki finansowe po wypowiedzi prezesa spółki, iż program redukcji kosztów przyniesie lepsze efekty od wcześniej założonych.
Z kolei zainteresowanie akcjami spółki łączyłbym z wypowiedziami przedstawicieli spółki sugerującymi zakończenie spadku na rynku reklam w mediach. Natomiast wzrost TP S.A. wiązałbym z pozytywnymi rekomendacjami dla spółek telekomunikacyjnych wydanymi przez duże banki inwestycyjne. Słabiej zachowywały się akcje spółek informatycznych. Informacja o sprzedaży akcji Wirtualnej Polski przez Prokom Internet przyczyniła się do wyprzedaży akcji Prokomu z racji obaw o konieczność tworzenia rezerw, które zmniejszą wynik finansowy spółki.
W minionym tygodniu inwestorzy poznali wysokość listopadowego deficytu obrotów bieżących. Tym razem niespodzianki nie było i deficyt ukształtował się nieznacznie powyżej oczekiwań na 286 mln $.
Nadchodzący tydzień winien rozpocząć się od wzrostu, pytaniem pozostaje czy na wyższych poziomach nie pojawi się podaż, która powstrzyma zapędy kupujących.