Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Konsolidacja i co dalej?

0
Podziel się:

Poniedziałkowa sesja nie przyniosła zbyt wielkich zmian w sytuacji na rynku. Indeksy praktycznie nie zmieniły swojej wartości. To co się zmieniło, to obroty, które wyraźnie spadły. Rynek wyraźnie się konsoliduje.

Poniedziałkowa sesja nie przyniosła zbyt wielkich zmian w sytuacji na rynku. Indeksy praktycznie nie zmieniły swojej wartości. To co się zmieniło, to obroty, które wyraźnie spadły. Rynek wyraźnie się konsoliduje. Pytanie tylko w którą stronę teraz podąży. Serce i emocje podpowiadają, że będziemy mieli do czynienia z wybiciem w górę. Świadczyć mogą o tym chociażby spadające obroty. Kierując się jednak rozumem, wypada zauważyć, że korekta jest nieunikniona, zaś przebieg sesji poniedziałkowej wskazuje, że byki mają coraz mniej siły by bronić rekordowych poziomów.

Na najbardziej płynnych akcjach zgrupowanych w indeksie WIG20 zapanowała stagnacja. Obroty z trudem przekroczyły na tym rynku 500 mln zł, co jest sytuacją niespotykaną, Ruchy cen największych spółek były również symboliczne. Z tego obrazu wyłamał się tylko Prokom, który solidnie został przeceniony o ponad 3 proc. Druga ze spółek kontrolowanych przez Ryszarda Krauzego – Bioton, dla odmiany podrożała o 1,5 proc. Dużo ciekawej było jednak na tzw. szerokim rynku.

Wygląda na to, że na GPW zapanuje wkrótce sezon na przeceny. Nadal drożeje LZPS, co jest pewnym zaskoczeniem. Wygląda to jednak na wzrost wywołany przez inwestorów, którzy nie zdążyli kupić akcji w ubiegłym tygodniu. Kolejną spółką, która drożeje praktycznie od początku roku jest Swissmed. Po ostatnim wzroście o 15 proc. walory kosztują już 7,35 zł. Wszystko za sprawą nowej emisji akcji. Walne zdecydowało, że każdy posiadacz trzech akcji będzie mógł kupić 4 nowe walory w cenie emisyjnej 1 zł. Obecny kurs jest jednak nieco kosmiczny. Prawo do poboru akcji będzie można nabyć na początku marca, więc chyba warto poczekać na znaczną przecenę, bo gdy emocje opadną, korekta notowań będzie nieunikniona.

Z podobną sytuacją mamy do czynienia na spółce LPP. Po informacji dotyczącej zysku grupy za ubiegły rok, która na rynek wpłynęła wczoraj, akcje zostały przecenione o 11 proc. Nadal jednak owe 40 mln zł, jakich spodziewa się zarząd oznacza ponad 25 zł zysku na jedną akcję. Walory warto będzie zbierać z rynku tuż przed 17 lutego, kiedy to spółka ma opublikować prognozę na 2006 r. Po blamażu z kilkukrotną korektą prognoz za 2005 r., zarząd zapewne postawi sobie ambitne zadanie. Zwłaszcza, że spółka nie zrezygnowała z inwestycji w swoją sieć. Pytanie tylko, czy zarząd nie stracił wiarygodności po ostatnich wpadkach. Jak mówił jednak James Bond – bez ryzyka nie ma zabawy.

Dziś o godzinie 11 na 3 minuty na GPW nie będą zawierane transakcje w związku z apelem zarządu giełdy. Uczestnicy rynku w tym czasie uczczą pamięć ofiar, tragedii na Śląsku chwilą ciszy.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)