*Indeks WIG 20 zakończył notowanie na niewielkim plusie. Nadal jednak nie jest jasne, w jakim kierunku zamierza ostatecznie podążyć rynek akcji. *
Wybicie w górę po prawie godzinnym handlu na giełdzie wyglądało nawet całkiem efektownie. Niestety końcówka sesji nie była już tak optymistyczna. Ma rację kolega ,,byk", że tajemnicza grupa silnych inwestorów pilnuje, aby indeks nie odchylał się za bardzo od 3350 pkt. Należy jednak zauważyć, że takie dłuższe przebywanie, już na i tak wyśrubowanym poziomie może być zapowiedzią większego huku podczas spadania.
Skracanie pozycji przez dużych inwestorów było widoczne na takich spółkach jak: PKN Orlen (spadek o 2,32 proc.), KGHM (spadek o 2,35 proc.) i PGNiG (spadek o 2,28 proc.).
Honoru indeksu WIG 20 obronił PKO BP i Pekao SA. Ten pierwszy przy obrotach wynoszących blisko 180 mln zł zanotował wzrost kursu o ponad 3 proc. Z kolei Pekao zanotował zwyżkę o 1,7 proc.
Analitycy KBC Securities podwyższyli rekomendację dla spółki Comp do "kupuj" z "trzymaj", podwyższając wartość godziwą dla akcji do 86,08 zł. Kurs walorów warszawskiej spółki zakończył sesję na poziomie 76,50 zł, co oznacza wzrost o 0,78 proc.
Zarząd DM IDMSA kolejny raz w tym roku podniósł prognozę zysku netto. Według spółki jednostkowy zysk zwiększy się z 25 do 28 mln zł na konie tego roku. Kurs brokera wzrósł na fali tych informacji do 79,60 zł (wzrost o 2,64 proc.).
Znacznie więcej zyskały natomiast akcje niemieckiego funduszu bmp, po opublikowaniu rekomendacji z zaleceniem ,,kupuj spekulacyjnie". Według analityków z Performaxx Research akcje bmp warte są około 19 zł. Na koniec sesji za walory funduszu inwestorzy gotowi byli zapłacić już 17,9 zł (wzrost o ponad 11 proc.)
Indeks WIG 20 zakończył sesję na poziomie 3372 pkt co oznacza wzrost o 0,2 proc. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 1,73 mld zł.