Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy to już koniec?

0
Podziel się:

Piątkowa sesja to już niestety "rzeź", którą zapoczątkował parkiet na Wall Street. Minusowe wskazania z dzisiejszego otwarcia spowodowały, iż przez całą sesję WIG20 pozostawał w po czerwonej stronie i z godziny na godzinę opadał coraz niżej.

Dzisiejszą sesję WIG20 rozpoczął z poziomu 2033,5pkt otwierając się ze stratą wynosząca 6,2 procent.

Była to reakcja na negatywnie zakończoną sesję w Stanach Zjednoczonych, gdzie główne indeksy S&P500 oraz DJIA spadły odpowiednio o 7,6% oraz 7,3%. Fale przeceny kontynuowały amerykańskie futures, które zniżkowały o poranku o ponad 3% i to właśnie one dyktowały warunki podczas całego mijającego tygodnia.

Minusowe wskazania z dzisiejszego otwarcia spowodowały, iż przez całą sesję WIG20 pozostawał w po czerwonej stronie i z godziny na godzinę opadał coraz niżej. Najniższym wskazaniem był dziś poziom 1874,5pkt wyznaczony na chwilę po godz. 15. wtedy też WIG20 tracił 293pkt, a w ujęciu procentowym było to -13,5%. Tym samym warszawski indeks grupujący największe spółki naszego parkietu z impetem przebił poziom 2000pkt. Na giełdzie brakowało dziś kupujących

Dlatego niedźwiedzie całkowicie zdominowały przebieg sesji. Inwestorzy zadają sobie zapewne pytanie, czy obecny poziom to już dno bessy czy jeszcze czekają nas kolejne spadki? Jedno jest pewne, iż system finansowy przeżywa załamanie które przeradza się w panikę zwaną w giełdowym żargonie krachem. Druga połowa notowań nie przyniosła poprawy w obrazie sesji.

W tym czasie największe spółki wchodzące w skład indeksu traciły na wartości o więcej niż 10%. Najmniejszą stratę w dniu dzisiejszym zanotowały walory Biotonu, które zakończyły notowania z wynikiem -2,3%. Końcówka notowań wraz z rosnącymi indeksami na Wall Street dodała odwagi kupującym, którzy zdołali przed zamknięciem wyciągnąć WIG20 do poziomu 1992,2pkt zmniejszając tym samym dzienną stratę do -8,1%. Ostatecznie sesję indeks zakończył niewiele niżej, na poziomie 1991,6pkt ze zniżką 8,1%, a obrót wyniósł 2,4 mld PLN.

W mijającym tygodniu klimat na europejskich giełdach tworzyły doniesienia zza Oceanu nierozerwalnie związane z kryzysem rynków finansowych największej gospodarki świata, które przez system naczyń połączonych przelała się na cały obszar naszego globu.

W tym tygodniu sytuacja warszawskiego parkietu kształtowała się następująco: Poniedziałkowe notowania przyniosły spadek warszawskiego indeksu grupującego spółki o największej kapitalizacji o 5,7%. We wtorek i środę giełdy Starego Kontynentu również traciły na wartości ślad za kontraktami na amerykańskie indeksy, lecz spadki WIG20 (1,2%-1,4%) były umiarkowane w porównaniu do zachodnich parkietów (5,8%-6,3%).

Piątkowa sesja to już niestety _ rzeź _, którą zapoczątkował parkiet na Wall Street. W tygodniowym rozrachunku warszawski parkiet zanotował stratę wynoszącą dla indeksu WIG20 oraz WIG odpowiednio 15,3% oraz 15,7%. Największy spadek zanotował indeks grupujący spółki o średniej kapitalizacji mWIG40 kończąc tydzień spadkiem wynoszącym 17,9%. sWIG80 w tym okresie zanotował stratę rzędu 15,1%. Bez wątpienia był to jeden z najgorszych tygodni w historii GPW.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)