Polacy coraz częściej inwestują w fundusze inwestycyjne. "Gazeta Wyborcza" pisze jednak, że ich popularność może się zmniejszyć, jeśli spadną kursy akcji na warszawskiej giełdzie.
W styczniu do funduszy wpłynęły przeszło 3 miliardy złotych, a najlepsze fundusze przyniosły w tym czasie zysk 10 procent. Jednak fundusze lokują pieniądze na giełdzie, a koniunktura giełdowa ostatnio się pogorszyła. Według gazety, kursy akcji mogą dalej spadać, jeśli zagraniczny kapitał zacznie się wycofywać z Polski. Ma do tego powody: stopy procentowe w naszym kraju spadają, zyski niektórych spółek są gorsze niż oczekiwano, a po podpisaniu "paktu stabilizacyjnego" niektórzy inwestorzy obawiają się dojścia do władzy populistów.
Jeśli giełda będzie spadać, boleśnie odczują to fundusze inwestycyjne i ich klienci.
Niektórzy już wycofują pieniądze - czytamy w "Gazecie". Menedżerowie funduszy zapewniają jednak, że nawet jeśli kursy akcji będą spadały przez kilka miesięcy, to później z nawiązką odrobią straty. Zarządcy funduszy nie spodziewają się więc masowego odpływu pieniędzy.
