2,5-letnia dziewczynka wypadła z kabiny traktora i zginęła pod kołami jego przyczepy w piątek miejscowości Suchorzewko w powiecie jarocińskim (Wielkopolskie) - poinformowała PAP Hanna Wachowiak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.
Ciągnikiem kierowała 53-letnia babcia dziewczynki. Dziecko wypadło przez niezabezpieczoną, pozbawioną okna, tylną część kabiny, w chwili gdy traktor skręcał z drogi na teren gospodarstwa. Drugiemu jadącemu traktorem dziecku, 4-letniemu chłopcu, nic się nie stało.
Jak ustalili funkcjonariusze - kobieta nie miała uprawnień do prowadzenia ciągnika a sam pojazd oraz przyczepa nie były zarejestrowane.
W południowej Wielkopolsce to drugi tego lata wypadek w rolnictwie, w którym śmierć poniosło dziecko. W czerwcu pod kołami traktora, na polnej drodze, w miejscowości Kobylin w powiecie krotoszyńskim, zginął dziesięcioletni rowerzysta. (PAP)
jes/ jra/